Cold brew, czyli kawa macerowana na zimno, to zdecydowanie nasz faworyt, jeśli chodzi o napoje orzeźwiające, po które warto sięgnąć w letnie upały. Należy jednak pamiętać, że, w przeciwieństwie do innych napojów energetyzujących, kawa cold brew ma bardzo wysoką zawartość kofeiny. Czy jest zatem możliwość przyrządzenia takiego specjału na bazie kawy bezkofeinowej? Dziś postaramy się rozwiać Twoje wątpliwości!
Skąd bierze się kofeina w Twojej kawie?
Kofeina jest alkaloidem, który występuje naturalnie w około 60 gatunkach roślin, w tym przede wszystkim w ziarnach kawowca. Substancja ta powstaje w okresie wegetacji krzewów, stając się wtórnym metabolitem. Zastanawiasz się, co to oznacza? Otóż kofeina nie jest kluczowym czynnikiem, który wpływa na wzrost i rozwój kawowca, a jedynie ochrania go przed działaniem patogenów chorobotwórczych oraz pleśnią. To dzięki kofeinie surowe ziarna kawy mają zatem lepszą jakość.
Jak zawartość kofeiny wygląda w przypadku dwóch najpopularniejszych rodzajów ziaren kawy – arabiki i robusty? W tych pierwszych kofeina osiąga poziom od 1% składu chemicznego ziarna, natomiast w robuście wynosci on ponad 2%.
Ile kofeiny ma kawa cold brew?
Cold brew to napój, który w ostatnich latach szturmem podbił serca niemal wszystkich miłośników specjałów kawowych. Nie ma co się dziwić – niepowtarzalny smak kawy cold brew doskonale orzeźwia nasze ciała w największe letnie upały. Dla niektórych problemem może być jednak duża zawartość kofeiny – niejednokrotnie wyższa niż w przypadku ogólnodostępnych energetyków. Z czego to wynika?
Sekret tego zjawiska tkwi w procesie maceracji, czyli leżakowaniu kawy w zimnej wodzie. Powstały wówczas ekstrakt zapewnia ochronę przed związkami chemicznymi, które są wrażliwe na działanie wysokich temperatur. Druga kwestia to czas kontaktu kofeiny z rozpuszczalnikiem. W przypadku cold brew długotrwała maceracja ma duży wpływ na wzrost zawartości kofeiny w uzyskanym w wyniku tego procesu napoju.
Ile kofeiny zawiera standardowa szklanka cold brew o pojemności 200 ml? W przypadku klasycznego cold brew jest to wartość na poziomie 150 mg, natomiast dla nitro cold brew wzrasta ona nawet do 230 mg.
Bezkofeinowe cold brew – czy to możliwe?
No dobrze, czas na rozstrzygnięcie najbardziej nurtującej wszystkich kwestii – czy możemy przygotować cold brew na bazie kawy bezkofeinowej? By odpowiedzieć na to pytanie, pokusiliśmy się o mały eksperyment – zamiast zwykłej mieszanki ziaren arabiki wykorzystaliśmy kawę bezkofeinową. Jesteś ciekawy, jakie efekty uzyskaliśmy? Już teraz możemy uchylić rąbka tajemnicy i potwierdzić, że… smak takiego napoju nie różni się niczym od cold brew z kofeiną!
Jak przygotowaliśmy własne bezkofeinowe cold brew? W tym celu zastosowaliśmy bezkofeinową mieszankę ziaren o ciemnym stopniu palenia. Proces macerowania wydobywa z ziaren naturalną słodycz kawy, dlatego też ciemne palenie pogłębia smak napoju. Oczywiście mogliśmy wybrać ziarna jasno lub średnio palone, ale jeśli zależy Ci na naprawdę intensywnym smaku, to ciemne ziarna będą idealnym rozwiązaniem.
Wybrane ziarna kawy musimy najpierw zmielić. I tu znów trzeba zadać sobie pytanie – jaki stopień mielenia będzie najbardziej odpowiedni dla cold brew? O ile w przypadku espresso warto decydować się na drobno mielone ziarna kawy, o tyle do cold brew idealne będą ziarna grubo mielone. Następnym krokiem jest zalanie zmielonych ziaren wodą o temperaturze pokojowej (na 1 szklankę wody dodajemy 1 łyżkę kawy). Tak przygotowany napój pozostawiamy na co najmniej 12 godzin. Naszym zdaniem najlepsze efekty smakowe osiąga się jednak po około 16 godzinach. Na koniec wystarczy już tylko odcedzić uzyskany napój i zaserwować go w połączeniu z kostkami lodu.
Na koniec przypominamy tylko, by gotowe cold brew przechowywać w lodówce w zamkniętym pojemniku (karafce, słoiku lub butelce). A jako ciekawostka dodamy, że cold brew można podgrzać i pić na gorąco! Chociaż może brzmieć to dziwnie, to zachęcamy do wypróbowania również takiej wersji. Dzięki metodzie parzenia na zimno możemy usunąć z ziaren kawy całą kwasowość, dzięki czemu napój stanie się jeszcze delikatniejszy.